Już niebawem garderobę dla całej rodziny skompletować będzie można w nowym sklepie przy ul. Szerokiej. Będzie to kolejny w mieście salon z markową odzieżą.
C&A działa między innymi we Wrocławiu, Trójmieście i Warszawie. Oferuje odzież dobrej jakości dla dzieci, młodzieży, kobiet i mężczyzn. W ofercie jest również bielizna, okrycia wierzchnie, a nawet buty.
- Cieszę się, że będzie kolejny duży sklep w Toruniu. Duże sieci nie tylko mają różnorodny towar, ale również robią prawdziwe przeceny i wyprzedaże - mówi Agnieszka Makowska, która pracuje w jednej z kancelarii prawniczych na toruńskiej starówce. - Markę C&A znam z zakupów w dużych miastach. To dobrze, że wchodzi też do Torunia. Wreszcie będę miała gdzie kupować porządne swetry i koszule dla męża.
C&A ma jednak w Toruniu konkurencję. Od kilku lat w mieście działają sklepy rodzimej sieci Reserved oferujące odzież dla całej rodziny. Niedawno zaczęli sprzedawać nawet obuwie. Podobny asortyment ma szwedzki H&M, który funkcjonuje w Galerii Copernicus. Tam jednak klienci nie znajdą ubrań dla mężczyzn, bo akurat z tego działu H&M w Toruniu zrezygnował. Innym konkurentem nowej w mieście marki jest New Yorker, gdzie ubiera się głównie młodzież. W Toruniu działają także inne przedstawicielstwa dużych sieci handlowych: m.in. Carry, Troll, Vero Moda czy Cropp.
Mamy też w mieście ekskluzywne i drogie marki takie jak Hexeline, Simple, Solar czy Cottonfield. Czego nam brakuje?
- Sklepów z butami - odpowiada Ilona Michalska, Czytelniczka „Nowości”. - Niby mamy ich dużo, ale wszędzie sprzedają podobne modele. Jak klient chce kupić coś wyszukanego, to musi jechać do Bydgoszczy czy Gdańska. Mogliby otworzyć u nas jeszcze hiszpańską Zarę.
WARTO WIEDZIEĆ
Nowy sklep będzie konkurencją dla działających już na starówce sieci o podobnym asortymencie: Reserved, Carry, Orsay, New Yorker Troll, Vero Moda oraz butików niezależnych.
Dziś C&A ma tysiące sklepów w 18 europejskich krajach. W Polsce jest ich obecnie 33. Firma zatrudnia w sumie 34 tysiące osób.
0 komentarze:
Prześlij komentarz