piątek, 25 września 2009

Modna jesień według Joanny Horodyńskiej


Codzienność nie jest wielkim pokazem mody - podkreśla znana stylistka i modelka, Joanna Horodyńska. Czeka nas sezon kobiecości - dodaje.

Co zrobić, by strój był przemyślany, pasował do naszego nastroju i osobowości a jednocześnie był modny? Joanna Horodyńska radzi, by łączyć ubrania, które już mamy w szafie z czymś, co jest modne w danym sezonie, np. supermodnymi rajstopami, dodatkami. Wystarczy, że zmienimy jeden element i już staremu ubraniu nadamy nowy look.

Zdaniem modelki, kobiety powinny racjonalniej podchodzić do wszelkich modowych nowinek, wybierać spośród nich coś dla siebie, codzienność nie jest przecież wielkim pokazem mody.

Jesień, według Horodyńskiej, to okres, kiedy w damskiej szafie powinno znaleźć się coś czarnego. Na tym tle dobrze komponują się mocne kolory w stylu lat 80., który od kilku sezonów króluje na światowych wybiegach. W naszych szafach nie powinno zabraknąć również strojów rodem z lat 40. - podkreślających formą kobiecą sylwetkę.

- Ten sezon będzie sezonem wielkiej kobiecości. - przewiduje modelka.

Ale tej jesieni modne będą również androgeniczne kreacje przywodzące na myśl modowy początek lat 90. To kobiecość w "ostrej" wersji, np. garnitury z podkreślonymi ramionami.

Jeżeli chcemy być modne, według Joanny Horodyńskiej, powinnyśmy przede wszystkim wyprzedzać modę a nie podążać za nią.

[kobieta.interia.pl]

0 komentarze:

Prześlij komentarz