niedziela, 25 października 2009

Kobiety tracą włosy. Jak tego uniknąć?


W obecnych stresujących czasach mnóstwo pań zaczyna łysieć w coraz młodszym wieku.
Na ulicach można spotkać kobiety nie tylko ze znacznie przerzedzonymi włosami, ale także gołymi plackami, w różnych częściach głowy.



Piękne, gęste włosy to zasługa genów, odpowiedniej diety i właściwej pielęgnacji. Nic nie przychodzi samo.

((Ł. Zarzycki))

Męskie role i chemia

Sytuacja ta ma wiele przyczyn, ale jedną z nich jest to, że kobiety weszły w wiele męskich ról, muszą podołać nie tylko wychowaniu dzieci, prowadzeniu domu, ale także sprostać obowiązkom zawodowym.

– Żyją w ciągłym stresie - mówi Maria Pyzio Gutkowska, dermatolog, lekarz medycyny estetycznej. W dawnych czasach, kiedy panie siedziały w domu i zajmowały się wyłącznie rodziną miały piękne, gęste włosy. Teraz, gdy piastują kierownicze stanowiska, prowadzą biznes, rywalizują na różnych polach, czasem typowo męskich z mężczyznami, ich organizm produkuje o wiele więcej testosteronu, a ten z kolei odpowiada za wypadanie włosów i łysienie. W tym wypadku emancypacja obróciła się przeciwko kobietom i ich urodzie.

Zdaniem dr Pyzio - Gutkowskiej kolejną przyczyną wypadania włosów mogą być środki chemiczne używane w nadmiarze. I znów sięgając do przeszłości dawniej kobiety stosowały specyfiki naturalne, farbowały włosy w ziołach, nie używały takiej ilości żelów, pianek, lakierów, które niszczą strukturę włosa. Zarówno robienie trwałej jak i częste zmiany kolorów, czy prostowanie włosów osłabiają je. – Warto więc, o ile jest to możliwe zrezygnować z obciążania włosa nadmierną ilością kosmetyków i suszenia suszarką. Nałożenie jednego, góra dwóch kosmetyków, ale bardzo dobrej jakości znacznie poprawi wygląd włosów.

Sprawdź morfologię

Zanim rozpoczniemy leczenie wypadających włosów czy początkującego łysienia, warto rozpoznać, co właściwie się dzieje, czy włosy się łamią, czy rozdwajają końcówki, czy też uszkodzeniu uległy już cebulki.

– Każdy przypadek wymaga innego podejścia – tłumaczy lekarz. – Gdy zauważymy, że wypadają nam włosy najpierw powinniśmy wykonać morfologię, aby sprawdzić czy nie mamy czasem anemii. U kobiet na skutek miesiączek dochodzi do znacznej utraty krwi, co z kolei może przekładać się na stan włosów. W takim wypadku wystarczy zażyć żelazo czy odpowiednie mikroelementy i wkrótce zauważmy poprawę kondycji naszych włosów. Jeśli dostrzeżemy natomiast ich łamliwość czy rozdwajanie należy zastosować odpowiednie preparaty pielęgnacyjne wzmacniające strukturę włosa. Czasami ich wypadanie ma związek ze stosowaniem diet odchudzających, jeżeli w diecie nie ma wszystkich potrzebnych składników, wtedy włosy stają się matowe i słabe.

Decydują geny i hormony

Łysienie może mieć też charakter genetyczny, jeśli mama, ojciec mieli bardzo marne włosy, wówczas córka może mieć podobne i niewiele można pomóc, choć da się je w jakimś stopniu wzmocnić.
Dość często łysienie u kobiet ma związek z niedoborem lub nadmiarem pewnych hormonów, więc konieczne jest wykonanie badań poziomu hormonów. Jest to tzw. łysienie androgenowe.

– Nadmiar testosteronu u kobiet może skutkować występowaniem zwiększonego owłosienia na twarzy, podbródku, udach, a rzadszymi włosami na głowie – tłumaczy dr Maria Pyzio - Gutkowska. – W obecnych czasach takie sytuacje zdarzają się nie tylko u kobiet w okresie menopauzy, ale także u coraz młodszych, nawet trzydziestoletnich kobiet. W takich wypadkach należy zastosować leczenie hormonalne. Gdy będą dobrze dobrane hormony wówczas wypadanie włosów zostanie zahamowane. Czasem jednak, gdy zostaną wykluczone wszystkie przyczyny nadmiernej utraty włosów, a one nadal wypadają garściami, pomocna może być mezoterapia, czyli wstrzykiwanie witamin i pierwiastków do skóry głowy, zastosowanie maści, a także leków wewnętrznych.

Dr Maria Pyzio - Gutkowska uczula, żeby w wypadku znacznej utraty włosów jak najszybciej zgłosić się do lekarza dermatologa, ponieważ leczenie ma wtedy sens, gdy cebulki nie są jeszcze obumarłe. Nie należy natomiast martwić się wypadaniem włosów w okresie ciąży, ponieważ ma ono charakter fizjologiczny i po urodzenia dziecka wszystko wraca do normy.











[pomorska.pl]

0 komentarze:

Prześlij komentarz