środa, 21 października 2009

Stolicę opanuje moda na elektryczny bilard


Kto wpadł w jej metalowe łapki, nie tak łatwo może o niej zapomnieć. W najbliższą sobotę do stolicy zjadą setki miłośników gry na flipperach. W Centralnym Domu Qultury rozegrane zostaną VIII Mistrzostwa Polski w grze na tych urokliwych maszynach.

Dla laika na pierwszy rzut oka flipper kojarzy się z tzw. jednorękim bandytą. Nic bardziej mylnego. - Na flipperze nic się nie wygrywa, co najwyżej możliwość dalszej gry - tłumaczy Łukasz Dziatkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Filpperów. Nawet osoba nieznająca się na rzeczy kojarzy urządzenie z małą kulką w środku odbijaną przez parę metalowych łapek. Odbita piłka krąży za szybą po specjalnych labiryntach i w ten sposób gracz zdobywa punkty. - Tu monety nie wysypują się po przekroczeniu określonej liczby punktów. Ta gra nazywana jest czasem elektrycznym bilardem - wyjaśnia Dziatkiewicz. 

Magii tych oldschoolowych urządzeń uległy m.in. takie sławy, jak muzyk Elton John, pisarz Jerzy Kosiński, koszykarz Denis Rodman, a nawet słynny inwestor Warren Buffett.

Zapisy do turnieju rozpoczynają się w sobotę o godz. 11 w Centralnym Domu Qultury (ul. Burakowska 12), choć już w piątek od godz. 16 chętni będą mogli potrenować. Same rozgrywki startują o godz. 13. Do wygrania jest nowy flipper, który kryje się pod nazwą Trofeum KupBilet. Szczegółowe informacje o rozgrywkach na stronie www.flippery.com.pl






[warszawa.naszemiasto.pl]

0 komentarze:

Prześlij komentarz