33-letni Felipe Oliveira Baptista wyniósł na piedestał mroczną i chimeryczną awangardową modę. W tym sezonie jednak pochodzący z Portugalii projektant wrócił do korzeni, sięgając po inspirację do antycznej rzeźby.
Felipe Oliveira Baptista chce również rozjaśnić swoją paletę, przełamując charakterystyczną dla swoich kolekcji czerń jaśniejszymi barwami, które nawiązują do kolorowych strojów mażoretek. To jego odpowiedź na ciężkie czasy.
"W moich kolekcjach zawsze są obecne czasy, w których żyjemy. Czarne ubrania, koronkowe i nastroszone, symbolizują niebezpieczeństwo, w jakim się znajdujemy. Jest ono jednak zrównoważone przez elementy kiczu i szczęśliwości, ponieważ sądzę, że ludzie chcą zachować trochę nadziei i wesołości." - mówi projektant mody Felipe Oliveira Baptista.
Po pięciu latach na paryskich wybiegach, konceptualne kreacje Felipe wciąż próbują przebić się do bezlitosnego świata haute couture. Za kulisami presja jest jednak mało odczuwalna. A kiedy rozpoczyna się pokaz, delikatny Portugalczyk, który wcale nie jest taki ponury, znów ma swoje pięć minut.
0 komentarze:
Prześlij komentarz